Alunah - Strange Machine - (2022)

 

 

                    Alunah z Birmingham z Wielkiej Brytanii od czasu debiutu „Call Of Avernusback” w 2010 roku powoli i stabilnie wspinają się na awangardę brytyjskiej sceny doom. Od samego początku stawiali na żeński wokal, pierwszą współzałożycielkę Sophie Day, a od 2018 roku jej zastępcę Sian Greenaway, coś niezbyt powszechnego w uniwersum stoner/doom. Pierwszy album Alunah z piosenkarką Sian Greenaway „Violet Hour” z 2019 zawierał skromne odejście od ich folkowych wpływów na rzecz stoner rocka. Teraz po 3 latach przerwy powracają, z najnowszym wydawnictwem „Strange Machine”.

                    Tytułowy utwór „Strange Machine” otwiera płytę, oraz brzmi mocno epicko, a sam zespół prezentuje jak weterani tego gatunku. Wokal Sian Greenaway pokazuje wysoki poziom. Tutaj słychać nutę klasycznego rocka. W „Over the Hills” mocno czuć inspirację od zespołu Sword. Ten utwór pokazuje całą gamę siły riffów. Podoba mi się mocno psychodeliczne podejście w „Fade Into Fantasy”. Głos wokalistki idealnie splata się z zespołem. „Broken Stone” ukazuje klasyczne podejście do tematu, i czaruje mocno swym klimatem, i otoczką wokół. „Psychedelic Expressway” zawiera odjazdowy styl lat 60-tych. Zespół umiejętnie sięga po elementy folkowe w postaci gry na flecie, i łączy z soczystą rockowej mocy. „The Earth Spins” to kolejny pokaz energetycznego grania, z mocną eterycznym refrenem. Podoba mi się, z jaką dynamiką gra zespół w utworze „Silver”. To pokaz potężnej gry i dobrego riffowania. „Teaching Carnal Sins” to rockowa piosenka z grzmiącymi doomowymi riffami. Elementy bluesowego grania, jeszcze bardziej zagęszczają klimat. Płyta „Strange Machine” kończy się utworem „Dead Woman Walking” który daje pokaz siły zespołu, i w pełni rockowym trybie.

                    „Strange Machine” to dobrze wyprodukowany album, który podkreśla umiejętności poszczególnych członków zespołu. „Strange Machine” to lekko psychodeliczna płyta, na której słychać, że muzycy bawią się muzyką, i pokazują, że Alunah może być godnymi, nowoczesnymi następcami legend.

Moja ocena: 8,5/10