Megadeth - The Sick,The Dying...And The Dead! - (2022)

     

                    Nowy album Megadeth uderza inaczej „The Sick, The Dying… And The Dead!”. Najnowsze zapowiedzi singli „We'll Be Back”, „Nightstalkers” i „Soldier On!” potwierdził to oczywiście ponad wszelką wątpliwość, ale nie tak dawno zespół Mustaine'a wydawał się działać na niepewnym gruncie. Na szczęście odejście Dave'a Ellefsona nie spowodowało żadnego uszkodzenia Megadeth.


                    Utwór tytułowy „The Sick, The Dying… And The Dead!” zaczyna się głosem krzyczącym „Bring out your dead”, gdy bije dzwon. Wstęp moze przypominać „Hells Bells”. Atmosfera jest ponura. Utwór wyraznie opowiada o epidemii tyfusa, jak i o czarnej śmierci. „Life in Hell” wybrzmiewa mocno autobiograficznie. Dave Mustaine odwołuje się do narcyzmu, uzależnienia i choroby. „Night Stalkers” opowiada o 160. batalionie armii amerykańskiej, który składa się z sił specjalnych śmigłowców. Podoba mi się złożoność tego utworu ponieważ zawiera gościnny udział Ice-T, gitary łączą się, z elementami smyczkowymi. „Dogs of Chernobyl” wykorzystuje koncepcję porzuconych psów w Czarnobylu, aby wyrazić uczucia straty i porzucenia, jakie odczuwa dana osoba pod koniec związku. To bardzo mroczna i destrukcyjna mieszanka riffów historia. Piosenka „Sacrifice” wspomina o czarodziejach, magii, klątwach, płomieniach, cieniach i zaklęciach. To po prostu kawał dobrego thrash metalu. „Junkie” jest prostą piosenką poruszającą się po linii między agresywnością a chwytliwością. „Psychopathy” to krótki utwór o psychopatii. Ten kawałek to wprowadzenie do mocnego „Killing Time”. Mam wrażenie, że „Soldier On!” to troszkę cios z stroną Dave'a Ellefsona w warstwie lirycznej. „Célebutante” to absolutnie gratka old-schoolowego speed metalu. Warstwa liryczna skupia się na kimś pochłoniętym przyciąganiem uwagi i byciem celebrytą. W „Mission to Mars” słychać muzyczne echa „Hangaru 18”. „Mission To Mars” przedstawia Mustaine'a jako niedoszłego podróżnika w kosmos. „We’ll Be Back” to jeden z najszybszych i najlepszych utworów na albumie. Dla mnie to czyste odwołanie do kultowej płyty „Rust In Peace”. „Police Truck” to antypolicyjna piosenka Megadeth, w której Mustaine opowiada historię okropnych, psychopatycznych gliniarzy, którzy biją o wiele za mocno dla własnego dobra. W „The Planet’s on Fire (Burn in Hell)” gościnnie wystepuje Sammy Hagar. Piosenka brzmi bardzo rockowo.


                    Album „The Sick, The Dying… And The Dead!” to mocny kop w drzwi od ekipy Megadeth. To wywarzenie drzwi z przytupem! Megadeth powraca! Megadeth atakuje! Megadeth ma się świetnie!


Moja ocena: 9,5/10


 

Komentarze

Popularne posty