Ardours - Anatomy Of A Moment - (2022)

 

                    Ardours został założony w 2015 roku przez Mariangelę Demurtas i Krisa Laurent, dwóch muzyków o głębokich korzeniach w metalowej społeczności Sardynii we Włoszech. Zespół tworzy eteryczne, nastrojowe brzmienie, łącząc style rock, metal i gotyk.


                    Od samego początku Ardours stawia na nostalgiczność w postaci „Epitaph For A Spark”. Duet umiejętnie łączy melodyjną elektronikę z symfonicznym zacięciem. Mocno sentymentalnie brzmi „Insomniac”, ale posiada w sobie trochę intensywności. „Identified” trzyma klimat, a rytm oraz riffy podnoszą utwór do góry, przy mocno klimatycznym wokalu Marii. „Secret Worlds” jest mocno marzycielski, i pozwala odpłynąć. Kolejny utwór „Cold Revenge” ma świetne wokale i klawisze, oraz zawiera gotycki odcień. „Given” brzmi mocno romantycznie, z udziałem klawiszy,perkusji oraz gitar. Tytułowy „Anatomy of a Moment” zawiera mocno melodyjną atmosferę, i napędza klimat. „Dead Weight” to utwór z poruszającą melodią. „Unannounced” czerpie całymi garściami inspirację muzyczną z lat 80-tych. Album kończy klimatyczny „Chasing Whispers”.


                „Anatomy Of A Moment” pokazuje, że zespół rozwija się, i tworzy przyjemne pejzaże muzyczne, które przyjemnie płyną, zapewnić klimatyczną intensywność.


Moja ocena: 8/10


 

Komentarze

Popularne posty