Sole Syndicate - Into The Flames - (2022)


 

                    Sole Syndicate to hard rockowy zespół ze Szwecji powstały w 2015 roku. W 2016 roku wydał swój debiutancki album „Garden Of Eden”. Drugi album zespołu „Last Days Of Eden” ukazał się w 2020 roku. Teraz powracają z najnowszym wydawnictwem „Into The Flames”. Płyta zawiera dwanaście piosenek w niesamowitych sześćdziesięciu siedmiu minutach. Zespół tworzą Katja Rasila jako klawiszowiec oraz wokal w tle. Jonas Mansson jako wokalista oraz gitarzysta, David Gustasfsson jako gitarzysta oraz wokal w tle, i Henrik Zetterlund jako perkusista.


                    Zespół zaczyna od metalowego uderzenia w postaci „Forsaken”. Wokal idealnie pasuje do tego kawałka. Ciężki styl tej piosenki robi wrażenie. „Count to Zero” to połączenie rockowego wcielenia, z nieco power metalowy brzmieniem. W „Brave Enough” zmiana tempa z łagodniej na cięższą. Chwytliwość i refren podnoszą poziom tej piosenki. „Shadow of My Love” to rodzaj ballady, z niesamowitym wokalem Jonasa Manssona. Tutaj ballada łączy się, z hymnowym odniesieniem. „Miss Behave” to umiejętnie połączony hard rock z heavy metalem. Zdecydowanie to najszybszy utwór na płycie. „Dust of Angels” to szósty utwór na tym wydawnictwie. Piosenka ma charakter balladowy, ale też z odpowiednią dawką mocy. Piosenka „Sunset Strip” zaczyna się rytmami klawiszy przypominające Abbę, ale umiejętnie łączy, to z metalowym brzmieniem. „Do You Believe” to mieszanka stylów jak rock,progresywny rock, nieco grunge. Podoba mi się, że zespół urozmaica brzmienia przez to, pokazuje różnorodność. „In the Absence of Light” znowu stawia na metalowe uderzenie. Przede wszystkim utwór brzmi mocno majestatycznie. „Freak Like Me” stawia na melodyjność, oraz hard rockowe chwytliwe granie. „Back Against The Wall” jest szybki i mocny z metalowym brzmieniem. Ostatnia piosenka albumu jest również piosenką tytułową „Into The Flames” trwającą ponad dziesięć minut. Utwór o mieszance styli i temp. Piosenka ma metaliczny klimat, a instrumenty są naprawdę niesamowite.


                    „Into The Flames” to album który brzmi świeżo, oraz odświeżająco. Odpowiednio dawkowane emocje przez mieszanki styli muzycznych.


Moja ocena: 8,5/10

 

Komentarze

Popularne posty