Dawn Of Destiny - Of Silence - (2022)


 

                    Dawn Of Destiny to zespół power metalowy z Niemiec założony w 2005 roku, który w swojej dotychczasowej karierze wydał osiem albumów. Dawn Of Destiny od ponad 15 lat jest integralną częścią europejskiej sceny symfonicznego metalu. Po 3 latach przerwy powracają z najnowszym wydawnictwem „Of Silence”. Zespół tworzą: Jeanette Scherff jako wokalistka, Jens Faber jako gitarzysta basowy, wokalista, Dirk Raczkiewicz jako klawiszowiec, Veith Offenbacher jako gitarzysta, oraz Philipp Bock jako perkusista.


                    Utwór otwierający „We Are Your Voice” jest najdłuższym kawałkiem na płycie, z różnymi zmianami tempa oraz nastroju. Umiejętnie łączy symfoniczny power metal z tradycyjnym heavy metalem. Duet żeńsko-męski podkreśla tylko walory utworu. „Judas In Me” jest bardzo nośny oraz rockowe brzmienia łączy z klasyczną sceną brytyjskiego metalu. Zespół podkreśla intensywność w tym utworze. „Childhood” to utwór z odpowiednią dawką energii i tempa. Gościnnie wystepuje Chris Harms z gotyckiego Lord Of The Lost. Duet wokalny brzmi fenomenalnie. „Say My Name” prezentuje speed metal w pełnym gazie. Majestatycznie brzmi „White Mystery” z odrobiną folku. Zmiany tempa, zgrabnie łacząc power metalowe brzmienia. W „Not The Way It Is” zespół łączy symfoniczne podejście, z ciężkością. „Little Flower” to przyjemna power ballada z elementami hymnowymi. „Burning Heart” to kolejna piosenka, z dużą dawką melodyjności, oraz power metalowego grania. Nieco w tym utworze gotyckie zacięcia. „Silence” brzmi mocno majestatycznie ze względu na wyraźnie filmowe odniesienia. Ten utwór to mocny metalowy hymn. „Run” podnosi nieco mroczniejszy klimat, i umiejętnie łączy brzmienia. W „The Curse” zespół dalej gra chwytliwie oraz mocno. Podoba mi intensywność tego utworu w marszowym stylu. Marszowe tempo w „Inner Voice” powoduje epickie brzmienia. Mroczny i melancholijny nastrój podkreśla moc utworu. Klimatyczną podróż kończy „This Is Our Legacy” z pełną intensywnością i energią.


                    „Of Silence” to album który daje dużo frajdy, to krążek dla fanów power i symfonicznego metalu. Wydawnictwo jest dobrze przemyślane, w ciężkim melancholijnym stylu.


Moja ocena: 9/10

 

Komentarze

Popularne posty