Seventh Wonder – The Testament - (2022)


 

                    Są zespoły i płyty, na które warto czekać. Jednym z takich zespołów jest szwedzki progresywny metalowy zespół Seventh Wonder , który poświęca swój czas na staranne tworzenie swoich albumów i dopracowywanie brzmienia. Zespół do tej pory cztery albumy: „Waiting in the Wings” (2006), „Mercy Falls” (2008) i „The Great Escape” (2010) oraz „Tiara” z 2018 roku. Teraz wracają po czteroletniej przerwie z płytą „The Testament” który ukazana się 10 czerwca 2022 roku nakładem Frontiers Music. Zespół tworzą: Johan Liefvendahl jako gitarzysta, Andreas Blomqvist jako gitarzysta basowy, Tommy Karevik jako wokalista, Andreas Soderin jako klawiszowiec, oraz Stefan Norgren jako perkusista.


                    Od samego początku zespół zaczyna od singlowych utworów. Najpierw od „Warriors”, który jest bardziej mroczniejszy, i przede wszystkim cięższy, od drugiego singla „The Light” który jest łagodniejszy, i pogodniejszy. Ten utwór jest pełen nadziei na lepsze. Celem kolejnej piosenki „I Carry the Blame” jest po prostu chwycenie za serce, ponieważ jest to mocna ballada, z porywającym brzmieniem gitar, a same wokale delikatne dopasowują się do klimatu. W instrumentalnym „Reflections” zespół prezentuje prawdziwą progresywną ucztę. Gitary prowadzące, wraz z bębnami oraz klawiszami, i basem dodają mocy. W „The Red River” słychać, że produkcja oraz ton utworu czynią ten kawałek naprawdę retro progresywny. Refren jest melodyjny i chwytliwy, kontrastując z mocnym instrumentami. „Invincible” to lekki i skoczny kawałek, z żywą sekcją instrumentalną. Cudownie melodyjny „Mindkiller” posiada mroczną atmosferę. Refren jest chwytliwy i dodaje piosence dawkę energii . „Under a Clear Blue Sky” to najdłuższy kawałek na płycie trwający prawie 9 minut. To naprawdę genialny kawałek progresywny. „Elegy” to bardzo odpowiedni tytuł dla zamykającego album utworu. Ta piosenka jest pełna piękna i wrażliwości.


                    „The Testament” jest dobrym albumem progresywno-power metalowym. The Testament” jest albumem rozrywkowym i pełnym pasji.


Moja ocena: 7/10

 

Komentarze

Popularne posty