Jorn - Over the Horizon Radar - (2022)


 

                    Zanim norweski wokalista Jorn Lande rozpoczął karierę solową, udzielał się m.in. w zespołach Vagabond, The Snakes i Ark. Później rozgłos przyniosły mu albumy przygotowane z Masterplan i supergrupą Allen/Lande. Formacja Jorn zadebiutowała w 2000 roku albumem Starfire. Ostatnim studyjnym albumem wokalisty jest wypełniony coverami Heavy Rock Radio II – Executing The Classic, wydany 24 stycznia 2020 roku przez Frontiers Music Srl. W styczniu 2021 roku Jorn zaprezentował singiel Faith Bloody Faith”. Utwór wziął udział w konkursie Melodi Grand Prix 2021 Wokalista odpadł w półfinale, jednak dostał dziką kartę i wszedł do lutowego finału, w którym zajął trzecie miejsce ex aequo. 61. edycja Melodi Grand Prix stanowiła norweskie eliminacje do Konkursu Piosenki Eurowizji.


                    Tytułowy „Over The Horizon Radar ” godnie zaczyna album z dużym rozmachem. Następny utwór „Dead London” uderza melodyjnością. Energia tutaj jest mocno słyszalna. „My Rock and Roll” ukrywa w dwóch postaciach. Z jednej strony melancholijne, a z drugiej mocno ostrym sosie i energii. W „One Man War” zdecydowanie tekstowo Jorn nawiazuje do opowieści Dio. Gitarowo przypomina styl Scorpions. Wyraznie „Black Phoenix” uderza z mocą, i mocne operowe tony czynią ten kawałek ciekawym. „Special Edition” brzmi klimatycznie bo łączy umiejętnie rocka z metalem. „Ode To The Black Nightshade” oraz „In the Dirt” są mocne chóry, i klimatyczne brzmienie.„Winds of Home” to kolejny kawałek z mocną dynamiką wokalną Jorna. Gitary są tutaj mocno świetne. „Believer” jak, i „Faith Bloody Faith” zamykają album w efektowym stylu.


                    Jorn Lande potwierdza swoją pozycję jako najdoskonalszego wokalisty, który stworzył własną tożsamość i jest zawsze otoczony przez znakomitych muzyków. Ten album jest klimatyczny.


Moja ocena: 8/10


 

Komentarze

Popularne posty