Civil War - Invaders - (2022)


 

                        Civil War żywo kojarzy się z Sabatonem. Civil War to power metalowy zespół z Falun w Szwecji, założony w 2012 roku przez kilku byłych członków Sabaton. Zespół przyjął te same liryczne motywy wojny i bitew historycznych, które były charakterystyczne dla Sabatona. Jednak w przeciwieństwie do Sabatona, wiele piosenek Civil War koncentruje się na amerykańskiej historii i konfliktach, podczas gdy piosenki Sabatona dotyczą przede wszystkim europejskiej historii i konfliktów. Do tej pory zespół wydał trzy płyty oraz jedną Epkę. Po sześciu latach przerwy powraca z najnowszym wydawnictwem „Invaders”. Zespół tworzą Kelly Carpenter jako wokalista, Thobbe Englund jako gitarzysta, Petrus Granar jako gitarzysta, Daniel Myhr jako klawiszowiec, oraz Daniel Mullback jako perkusista.


                        Otwierający numer „Oblivion” zawiera środkowowschodni klimat, a w połączeniu z power metalową energię czyni ten kawałek klimatycznym. „Dead Man’s Glory” to opowieść o irlandzkim ruchu oporu przeciwko Wikingom. W przeciwieństwie do otwierającego utworu, ten kawałek cały czas jest mocno energiczny. Tytułowy utwór „Invaders” przywołuje zwycięstwo Indian w bitwie pod Wabash w 1791 roku. Piosenka ta stawia na mroczny klimat, i prezentuje mocno klasyczny power metalowy utwór. „Heart Of Darkness” to utwór oparty na powieści Josepha Conrada i filmie Francisa Forda Coppoli „Czas apokalipsy”. Ten utwór jest oparty na klawiszach, i zdecydowanie symfonicznemu podejściu, z mroczną atmosferą. Wokal Carpentera jest po raz kolejny fantastyczny. „Andersonville” to mocno emocjonalna ballada, która opowiada o okropnościach życia w obozie jenieckim Konfederacji. Wokal Carpentera jest mocno teatralny, a przy tym mocno klimatyczny. Elementy symfoniczne, chórki oraz gitary prezentują mroczną otoczkę. Kombinacja „Carry On” i „Soldiers and Kings” podkreśla mocno melodyjną stronę płyty. Doskonale pasują tutaj refreny. Mocno chwytliwie brzmi „Warrior Soul”, a tempo robi wrażenie. Następny utwór „Slaughterhouse 5” jest na podstawie powieści Kurta Vonneguta. Ten utwór brzmi bardzo mrocznie i ponuro. „Battle Of Life” stawia na szybkość oraz hymnowe podejście. Ostatni kawałek na płycie „Custer's Last Stand” to kawałek, który po raz pierwszy pojawił się na Epce z 2012 roku.

                        „Invaders” to album ze wszystkimi chwytliwymi refrenami. Sporo na tym krążku różnorodności z klimatycznym power metalem na czele. Nowy wokalista Kelly Carpenter idealnie wpasowuje się w najnowsze wydawnictwo. Mocny power metal najwyższej klasy, „Invaders” to kolejna świetna płyta zespołu.


Moja ocena: 10/10

 

Komentarze

Popularne posty