Gengis Khan - Possessed By The Moon - (2022)


 

                    Gengis Khan to kwintet który pochodzi z Bolonii we Włoszech. Powstali w 2012 roku. Jest to zespół który gra heavy metal. Zakładam, że błędna pisownia „Gengis” jest zamierzona, aby odróżnić je od pół tuzina innych metalowych kombinacji, które przez lata używały pseudonimu mongolskiego bohatera jako nazwy zespołu. Do tej pory kapela wydała 2 płyty oraz Epkę. Teraz powracają z najnowszym wydawnictwem „Possessed By The Moon”. Zespół tworzą Neil Grotti jako gitarzysta, Lee Under jako klawiszowiec, Frank Leone jako wokalista oraz gitarzysta basowy, Giannis Lassa jako perkusista oraz Mike Petrone jako drugi gitarzysta


                    Zespół od samego początku uderza z epickość, bo „Possessed By The Wolf” jest naprawdę chwytliwym oraz mocno metalowym utworem. Połączenie symfonicznych elementów oraz heavy metalu, buduje odpowiednio nastrój. „In The Name Of Glory” to połączenie gry Accept z brzmieniem gitar nowej fali brytyjskiego heavy metalu. Ciężkość odpowiednio współgra z melodyjnością. „Extreme Power” to mocno speed metalowe uderzenie, z ekstremalny tempem, można powiedzieć thrash metalowym. „Eternal Flame” to ballada z pięknym pianinem, słychać doskonale, że jest to power ballada. To wyciszenie i uspokojenie tempa jest potrzebne. Tytułowy utwór „Possessed By The Moon” to naprawdę pompatyczny utwór z dużą dawką przebojowości. „Sandman” to szybki heavy metalowy strzał, który uderza z chęcią, i wigorem. W „The Wall Of Death” zespół uderza z intensywnością oraz brzmi niezwykle filmowo. Album kończy utwór „Long Live The Rebels” o zawrotnym tempie i intensywności.


                    „Possessed By The Moon” to bardzo melodyjny kawał heavy metalu, który jest klimatyczny oraz odpowiednio zaaranżowany.


Moja ocena: 8/10

 

Komentarze

Popularne posty