First Signal - Closer To The Edge - (2022)


 

                    First Signal to zespół kanadyjskiego wokalisty Harry'ego Hessa (Harem Scarem) i szwedzkiego perkusisty/producenta Daniela Floresa (The Murder Of My Sweet, Find Me), ogłosił wydanie nowego albumu „Closer To The Edge”. W kapeli występują jeszcze Anid Kravljaca jako gitarzysta, oraz Jonny Trobro jako gitarzysta basowy. Podobnie jak w przypadku poprzednich wydawnictw, jest to kolejna pozycja obowiązkowa dla fanów gatunku AOR oraz melodyjny rock.


                    Płyta zaczyna się od „Don’t Let It End”, ciężkiego klawiszowego utworu z chwytliwym gitarowym riffem. To bardzo przyjemna do słuchania piosenka. Drugi utwór „I Don't Wanna Feel The Night Is Over” to bardzo dobry numer rockowy, z dużą dawką melodyjności oraz muzykalnością. Idąc dalej „Show Me The Way” to utwór z żywą i szybszą melodią. Zdecydowanie to dobry utwór AORowy. Następny utwór „Don't Look Away” jest po prostu dobrą kontynuacją poprzedniego kawałka. „Irreplaceable” to bardziej nastrojowy utwór, zdecydowanie mocno emocjonalny. Następnie zespół uderza z świetną power balladą w postaci „One More Time”, z dużą ilością klasycznych brzmień. Tytułowy „Closer To The Edge” to kolejna dawka nastrojowych melodii. Ze słyszalnymi wpływami muzyki z lat 80. Mocno emocjonalnie brzmi „Angel With A Rose”, ze względu na balladowość oraz melodyjność. W następnym kawałku „Mystery” zespół przywraca ciężar oraz rytm. „The Hurting One” jest nieco cięższy w niektórych sekcjach, ale nie odbiega od całości płyty. Album kończy się „Got To Believe”, kolejną ciężką na klawiszach piosenką, rozpoczynającą się w stylu ballady. Kompozycja jest bardziej podnosząca na duchu, a solo gitarowe ma namiętny i pozytywny ton.


                    „Closer To The Edge” to prawdziwy i klasyczny album melodyjnego rocka/AORu. Na tej płycie widać wpływy lat 80. i wspaniały powrót do minionej epoki. Ten album zdecydowanie podnosi na duchu.


Moja ocena : 8,5/10

 

Komentarze

Popularne posty