Eternal Ascent - Reclamation - (2022)

 

                    Eternal Ascent to symfoniczny power metalowy zespół z USA, a dokładniej z Nowego Jorku. Założony przez Marka Bellofatto (wokal, klawisze, perkusja) oraz Christiana Rusha (gitary, wokal), oraz Nicka Charliego który gra na gitarze basowej. Teraz ten zespół debiutuje z najnowszym wydawnictwem „Reclamation”. Brzmienie zespołu to mieszanka power metalu, jak Helloween, progresywnego metalu, jak Kamelot, oraz thrash metalu, jak Megadeth.

                    Zespół od samego początku dba o szczegóły, „From Darkness” bo to mocno majestatyczny wstęp instrumentalny, dzięki któremu można mieć ciarki. Słychać mocno filmowa atmosferę. Umiejętnie ten początek przechodzi w drugi utwór „March To The Light” który jest świetnym kawałkiem powe r metalowym. Mamy tutaj enegiczną siłę galop, z niespodzianki w postaci ostrego wokalu pojawiającego się pod koniec. Słychać doskonale że, w „Blight of Dragons” zespół odpowiednio dba o inspirację, bo słychać połączenie muzyki Sonaty Arctiki oraz Stratovariusa. Tempo w tym utworze jest obłędne, oraz wokale który są niesamowicie klimatyczne. Warto dodać, że gościnnie wystepuje Kristin Starkey. „Celestial Homeland” to kolejny utwór który odpowiednio waży tempo, i na pewno mocno majestatyczny. Ostry growl, tylko jeszcze bardziej wzmacnia utwór. „Being Human” to mocny power metal numer z elementami symfonicznych. „The Lie” posiada epicki klimat, ze wpływami Judas Priest, i z melodyjną warstwą. „Take To The Skies” to kolejna porcja power metalowego galopu, z gościnnym udziałem Kosty Vreto (Wardrum, Horizon’s End). Słychać, że zespół doda o szczegóły. „Upon The Sands” to utwór to o naprawdę odpowiednim tempie, jak i ciężkości. „My Right Hand” to utwór w którym poziom energii i intensywności wzrasta, i naprawdę pokazuje, że zespół świetnie radzi sobie w tym co robi. „Our Glory” to zdecydowanie najdłuższą piosenką na albumie, ponieważ trwa osiem minut,a w dodatku epicką w każdym tego słowa znaczeniu.Tytułowy utwór „Reclamation” zamyka ten album w szalonym tempie. Słychać, że wszystko jest mocn energiczne, oraz majestatyczne.

                        Eternal Ascent jest potwierdzeniem,tego, że można ożywić scenę power metalowych zespołów w Stanach Zjednoczonych. „Reclamation” to płyta z wysoką energią oraz intensywnością. Dodatki w postaci melodyjnych i orkiestrowych elementów, nadają utworom niezwykle uroczysty klimat.

Moja ocena: 9/10