Dreamtale - Everlasting Flame - (2022)

 

                    W gildii power metalu są zespoły, które nie osiągając sukcesu jaki odniosły Stratoviarus czy Sonata Arctica, swoją muzyczną elegancją, jakością i charyzmą zdołały zaskarbić sobie sympatię fanów. Jednym z nich jest właśnie fiński Dreamtale, jeden z rozpieszczonych zespołów tego cudownego podgatunku, który od 1999 roku w znakomity sposób kierowany jest przez gitarzystę Ramiego Keranena. Zespół oprócz Ramiego tworzą Nitte Valo oraz Jarno Vitri jako wokaliści, Zsolt Szizso Szilagyi jako gitarzysta, Mikko Hepo-Oja jako gitarzysta basowy, Akseli Kaasalainen jako klawiszowiec, oraz Arto Pitkanen jako perkusista.

                    Zespół od samego początku zaczyna w mocnym stylu „King Of Kings”, i europejskim power metalem. „Blood of the Morning Star” jest bardzo dynamiczną piosenką, i świetne klawisze oraz typowe dla Dreamtale chórki. Słychać, że to kawałek o dobrej jakości. „Last Goodbyes” posiada ogromne brzmienie, oraz produkcji, i znakomitny refren. W „Ghostride” można mieć wrażenie,jakby słuchało się Nightwisha z pierwszych płyt. W „Immortal Souls” mamy kolejny świetny power metalowy utwór, ze wspaniałą sekcją instrumentów, jak i charyzmatycznych chorów. W „No Shadow Goes Too Far” Finowie nieco zwalniają, i prezentują majestyczną piosenkę, ze wspaniałym refrenem. W „Summer Rose” powraca energia i magia pierwszych kawałków, i mocno nawiazuje, do poprzedniego albumu „Seventhian…Memories of Time”. Następny utwór „The Glory” to prawdziwa piękność, słychać moc, oraz szybkie riffy power metalowe. W „Eye for an Eye” mamy doczynienia z bardziej heavy metalowy refren, ale z czasem utwór staje się bardziej melodyjny. Ballada „Lady Dragon (2022)” brzmi mocno sentymentalnie i poruszająco, dzięki chórowi oraz melodii. W „Silent Scream” Dreamtale doskonale łączy przeszłość, z nowoczesnością. Następny utwór „Tanhupullo” brzmi mocno świątecznie, oraz chwytliwie zarazem. „Sleeping Beauty (2022)” dalej jest melodyjnie, oraz chwytliwie. Ostatni utwór „Pirates' Lullaby” zachowuje piękną melodię, a z bardzo epickim charakterem.

                    „Everlasting Flame” dobitnie pokazuje, że Dreamtale to wciąż doskonały zespół power metalowy. Mimo że zmienili wokalistę, ich styl jest nadal nienaruszony, brzmienie jest potężne,eleganckie oraz melodyjne.

 Moja ocena: 9/10