Once Human - Scar Weaver - (2022)


 

                    Once Human został założony w 2014 roku jako projekt pasji pomiędzy gitarzystą Loganem Maderem (ex-Machine Head) i wokalistką Lauren Hart, Once Human stał się jednym z najbardziej charakterystycznych zespołów w ekstremalnym metalu. W ciągu dwóch pełnych albumów, wysoko ocenianego „The Life I Remember” z 2015 roku i jego mniej szanowanej kontynuacji, „Evolution”, kwintet z Los Angeles zademonstrował niestrudzone oddanie swojemu rzemiosłu. Cztery lata po ich ostatniej ofercie, Once Human powracają z „Scar Weaver”. Długo oczekiwany nowy album, który prawdopodobnie stanie się dla nich definiującym karierę, doniosłym krokiem naprzód.


                    Od samego początku Once Human uderza mocą w„Eidolon”. Lauren Hart oprawia swój potężny,     szorstki wokal melodiami, muzycznie kawałek brzmi mocno progresywnie. W „Deadlock” pojawia się gościnnie Robb Flynn. Ten artysta pracował nad tekstem i wyprodukował utwór. Tytułowy „Scar Weaver” który zaczyna się potężnym riffem, a następnie wpada w kombinację i monstrualnego wokalu. „Bottom Feeder” łączy melodyjny death metal z bardziej progresywnymi tendencjami. „Where the Bones Lie” uderza agresją, i ukazuje mocno,że melodia jest tutaj bardzo ciekawa. Utwór „Erasure” mocno przypomina twórczość Alice In Chains, pod względem wokalnym. Energia w muzyce jest niezaprzeczalna. „Deserted” to nieco spokojniejszy kawałek, ale czuć, i słychać, że zespół nie odpuszcza, na tempie, które pokazuje mroczną stronę. „We Ride” dalej pokazuje agresję, i melodyjność, ale naprawdę to wszystko ma ręce i nogi. W „Cold Arrival” Once Human ukazuje thrash metalową energię i moc. Ten utwór jest mocno chwytliwy. Kończący album „Only In Death” przypomina nieco Nevemore, przez co czuć epicką energię, ale progresywny klimat jest tutaj ciekawy.



                    „Scar Weaver” to album który, ukazuje moc i potęgę. Ta płyta pomaga Once Human zdefiniować tożsamość, oraz potwierdza ich brzmienie.


Moja ocena: 8/10

 

Komentarze

Popularne posty