Kraemer - All The Way - (2022)

 

                    Kraemer to solowy projekt i tytułowy tytuł dla debiutanckiego albumu wokalisty Erika Kraemera, który jest jednym z dwóch wokalistów fińskiego progresywnego zespołu metalowego Simulacrum. W jego debiucie pomagał płodny autor tekstów i producent Frontiers Alessandro Del Vecchio na basie, klawiszach i chórkach, Andrea Seveso (Robin McAuley) na gitarze i Michele Sanna (Brother Against Brother) na perkusji.

                    Połączenie utworów „Moment For Me” i „All The Way” na początku robi wrażenie, i przede wszystkim przyjemnie te kawałki płyną. „The King Will Come” brzmi bardzo epicki, i nie traci melodii, dalej jest mocno chwytliwie. W„Eat Your Heart Out ” słyszymy wszystkie akcenty muzyki AOR, jest w tym kawałku dużo mocy, oraz werwy. „Tonight” mocno wyróżnia się na całej płycie. Wszystko dzięki zmiany w melodii, które nie tracą na mocy. „Tonight” to jeden z wybitnych utworów, ze względu na zmiany w melodii, podobnie jak „Take Me back To” i „Cold Spell”, utwory z lat 80., z refrenami mocno chwytliwa. Balladowo brzmiący „How Can I Survive” klimatycznie niesie się przez cały okres trwania. „Loving Stranger” posiada bardzo interesujący riff, który przyspiesza, i nie zwalnia. „Im In Love Again” prezentuje się godnie, z mocno chwytliwą werwą. „Forever” to ostatnia piosenka na płycie, a Kraemer oferuje jedną z najlepszych interpretacji, w wolnym tempie.

                    Melodyjny hard rock od początku do końca, z mieszanką u podstawy klawiszy i riffów gitarowych, z dawką melodii. Świetny zespół, zarówno pod względem wykonania, jak i przyjemnego przeniesienia słuchaczy w lata 80. Jak najbardziej obiecujący debiut w karierze solowej.

Moja ocena: 8/10