Tony Martin - Thorns - (2022)


 

                    Rok 2022 ma fantastyczny początek dla świata heavy metalu, dzięki wydawnictwu Tony'ego Martina, byłego frontmana Black Sabbath – „Thorns”. to najnowsza solowa płyta Martina. Łącznie jedenaście utworów wnosi do obrazu cały talent wokalny Martina, a muzycznie wokalistę wspierali między innymi Magnus Rosen (Hammerfall) i Danny Needham (Venom) oraz Scott McClellan i Bruno Sa.


                    Już otwierający album utwór „As the World Burns”, to piosenka która ma brzmienie thrash metalowe. Gitary są miażdżące, i wokal Martina wynosi utwór ponad poziom. „Black Widow Angel” opiera się na mocno bluesowym rytmie, z doomową domieszką. Rejestr wokalny Martina, jest mocno przyjemny, i daje poczucie radości. Trzeci utwór, „Book of Shadows” ma w sobie złowieszcze tony, melodie są niesamowite i klimatyczne. Po raz kolejny Tony Martin błyszczy. „Crying Wolf” to mocno akustyczny utwór, który podkreśla liryczność tekstów, rytm i tempo są bardzo spokojne. Przechodząc dalej przez album trafiamy na utwory takie jak „Damned by You” i „No Shame At All” które posiadają mocno klimatyczne heavy metalowe dźwięki, i dobrze wyważone harmonie które podkreślą tylko zadziorność tych kompozycji. Riffy są wyraziste, i mocno wciągające. Następna piosenka „Nowhere To Fly” to ballada z ogromną dawką mocy, i ukłon dla gry w Black Sabbath, jest to mocno słyszalne. Jest ponuro,gęsto, i klimatyczne zarazem. „Passion Killer” podąża zdecydowanie za poprzednim utworami. Dalej słyszymy ciężkość, lecz nie ma tu mocno gęstej atmosfery, jest to w umiejętny sposób wyważone przez wokale i melodie. „Run Like The Devil” to piosenka inspirowana speed metalowym graniem, jest intensywnie. Szybkie oraz chwytliwe tempo, robi dobre wrażenie, a riff po prostu ociekają niesamowicie dobrze zagranym klimatem. „This is Your Damnation” to hołd dla Blue Oyster Cult, i to dodaje bardzo charakterystyczny akcent dla albumu. To wolniejszy kawałek, ale z ogromną duszą. Tytułowy utwór „Thorns” dopełnia album delikatną akustyką i utalentowanym instrumentarium. Ten kawałek to potężna i emocjonalna głębia.




                    „Thorns” o gratka zarówno dla młodych, jak i starszych fanów, tych, którzy znają Sabbath i tych, którzy przybyli poznać heavy metal w 2022 roku. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli czekać kolejnych 15 lat, aż Tony przywróci swoje mistrzostwo w pisaniu piosenek do świata muzyki. Ta płyta to połączenie mocnych dźwięków gitary, dużo uczucia i mocnych melodii, które spajają jedenaście utworów.


Moja ocena: 9/10


 

Komentarze

Popularne posty