Souls Of Diotima - Janas - (2021)


 

                    Włoski power metal jest często niesprawiedliwie wrzucany do jednego garnka, i kojarzony tylko z Rhapsody Of Fire. Istniejący od 2004 roku, a teraz na czwartym albumie, Souls Of Diotima, czerpie inspiracje ze śródziemnomorskich legend i folkloru. Ich czwarty album studyjny „Janas” opowiada różne historie, zarówno prawdziwe, jak i fikcyjne, z ich włoskiej ojczyzny. Warto wspomnieć że płyta mówi o baśniowych stworzeniach. Jest kontynuacją poprzedniej płyty.


                        Otwierający „The Black Mask” opowiada o mitycznym stworzeniu które jest pół-człowiekiem, i pół-bestią, i zakłada czarną maską. Jeśli chodzi o warstwę muzyczną, to ciekawe zostały zaprezentowane riffy, i ten utwór bardziej kojarzy się z hard rockiem niż symfonicznym metalem. Głos Claudii Barsi jest bardzo wzniosły. Kolejny utwór „Sleep Demon” ma bardzo hard-rockowe podejście, jest niezwykle melodyjnie, i chwytliwie. „The Princess of Navarra” ma w sobie dużo swojskiego charakteru, przyjemna ballada która ładnie przemyka. Wokal Claudii jest urokliwy.Tytułowy utwór „Janas” dostajemy bardzo bajkowy klimat. Piosenka opowiada o wróżce. Muzycznie to naprawdę ciekawy utwór z elementami power metalowymi, jak i progresowymi.W „The Dark Lady” zespół przekazuje nam mroczną historię, z bardzo nawiedzoną melodią. W „Ichnos Superhero” dostajemy od razu bardzo filmowy początek. Wokal Claudii jest odpowiednio zbalansowany. Łączy nastroje. Gitary budują legendę superbohatera który walczy ze złem. „My Roots” to piosenka o chęci trzymania się bogatej historii własnego rodu. Gitarowo, jak i wokalnie ten kawałek jest bardzo godny posłuchania. „Maty” to po prostu ballada, która przyjemnie płynie. Teatralność tego kawałka sprawia że to bardzo nastrojowy utwór. Utwór zdecydowanie pokazuje symfoniczną stronę klimatu. „Mediterranean Lane” przypomina bardziej czystą piosenkę rockową , ale symfoniczny charakter tego utworu sprawia wrażenie zespołu symfoniczno metalowego. „Sherden” to świetny utwór, na zakończenie, w którym zmieniają się style wokalne, co jest niezwykle klimatyczne.



                    Wiele zespołów stara się brzmieć jak inne zespoły i dzięki temu większość nowszych rzeczy brzmi tak samo. Souls Of Diotima mieszają gatunki, dzięki czemu album jest godny polecania. Utwory różnią się kompozycją i strukturę.


Moja ocena: 8/10

 

Komentarze

Popularne posty