Mentalist - A Journey Into The Unknown - (2021)

 

                    Wyruszamy w podróż w nieznane? Mentalist to niemiecki projekt power metal/melodic metal z siedzibą w Saarbruecken. Zespół działa od 2018 roku i składa się z czterech członków. Gitarzystami zespołu są Peter Moog i Kai Stringer, a perkusistą Thoman Stauch. Na mikrofonie jest Rob Lundgren, który zasłynął dzięki YouTube. A Journey Into The Unknown to właściwie drugi album zespołu, po tym, jak zadebiutowali albumem Freedom Of Speech w 2020 roku.

                    Album zaczyna się jednominutowym utworem zatytułowanym „Horizon”, który brzmi jak fragment ścieżki dźwiękowej epickiego fantasy. Pierwszym pełnym utworem jest utwór tytułowy „A Journey into the Unknown”. Piosenka ma zdecydowanie europejski klimat. Ten utwór stanowi wietny pejzaż dźwiękowy, który mówi, że Mentalist są pełni pewności siebie, gdy zajmują się swoim drugim albumem. „Modern Philosophy” ma subtelny początek, który pozwala płycie budować powoli, ale nieubłaganie, ponieważ wydobywają wpływy, takie jak Judas Priest i Rainbow, ale tworzą swój własny, niepowtarzalny styl.Modern Philosophy nadchodzi z pewną energią i dobrymi riffami.„Evil Eye” w tym utworze słychać doskonale odwołania do twórczości Europe. Mentalist zmienia potężne partie riffów gitarowych z niemal balladową i bardzo melodyjną sekcją. „An Ocean so Deep” to rockowa ballada, która pokazuje gładkość i jakość wokalu Lundgrena i pokazuje talent Olivera Palotai, którego klawisze nadają utworowi naprawdę inny charakter. „Dentalist” to bezkompromisowy utwór w stylu Iron Maiden. Melodycznie niektóre części piosenki przypominają mi świąteczną piosenkę natomiast zwrotki i główne części mają ładne metalowe brzmienie. „Soldier Without A War” to naprawdę inny utwór, który brzmi inaczej niż wszystko inne na albumie. Jest to piosenka o naprawdę innym brzmieniu. Momentami nawet soft-rockowym. „Torture King” to stabilna i prosta marszowa metalowa piosenka, słychać że zespół dobrze się bawi przy tym utworze. „Battle Dressed” to 7-minutowe dzieło, które rozwija się powoli z melodią, która zwiększa złożoność i tempo, gdy przechodzi przez pierwsze 90 sekund jako instrumentalne. Piosenka jest naprawdę zabawna i wszechstronna. „Live Forever”, to ośmiominutowy kolos, w którym duet Lundgrena z Henning Basse i ich głosy idealnie się ze sobą łączą. Zaczynają się dość cicho, ale gdy piosenka staje się głośniejsza, zachęcają się nawzajem do większych wyżyn, a słuchanie tego jest bardzo radosne. Mentalist zamyka swoją kolekcję piosenek na tym albumie coverem legendarnego Neneh Cherry’s „Manchild” który brzmi bardzo dobrze.

                    Świetny zgrany zespół, dobre teksty piosenek, świetne melodie bez końca, a do tego mocne brzmienie Jacoba Hansena, spójna oprawa graficzna to wszystko sprawia, że „A Journey into the Unknown” to świetny melodyjny power metalowy album. Mentalist pozytywna niespodzianka w gatunku, który ostatnio został zalany przez wiele przeciętnych zespołów.

Moja ocena: 9/10