Marta Gabriel - Metal Queens - (2021)

                    Marta Gabriel jest znana jako frotwoman Crystal Viper, która w tym roku wydała album „The Cult”. Wokalistka jest obdarzony nie tylko doskonałym metalowym głosem, ale wie jak świetnie grać na gitarze. Marta Gabriel nie bierze więźniów w tym spektakularnym albumie w hołdzie najlepszym wokalistkom metalu pt. „Metal Queens”. Główny zespół Marty gra heavy/speed metal, a tutaj na solowym albumie krążek nabiera nieco bardziej tradycyjnego charakteru. Zgodnie z tytułem Polka oddaje hołd swoim osobistym „królowym metalu” i gra jedenaście nowych piosenek zespołów z charakterystycznymi wokalistami z lat 80-tych.

                    Już od samego początku ekipa Marty, pokazuje piękny hołd w postaci „Max Overload” belgijskiego zespołu Acid w 1983 roku z wokalistką Katrien „Kate” de Lombaer przy mikrofonie. Słychać doskonale że utwór jest zbliżony do oryginału, ale jest to naprawdę dobre uderzenie na początek. Tytułowy utwór „Metal Queen” pochodzi od kanadyjskiej królowej heavy metalu Lee Aarona z 1984 roku. Słychać podobnie że interpretacja jest zbliżona do oryginału, i doskonale mam wrażenie , że jest stworzona do popisów wokalistki, po prostu ekstra. Utwór trzeci zamienia oryginał z 1984 roku w kawałek złota. „Call Of The Wild” pochodzi z amerykańskiej grupy Blacklace z Maryann Scandiffio przy mikrofonie. Nasza rodzima wokalistka pokazuje po raz kolejny swoje umiejętności, i naprawdę daje radę. Potem następuje bardzo emocjonalna ballada „Light In The Dark”. Tytuł pochodzi z 1990 roku przez zespół Chastain z Ohio z wokalistką Leather Leone. Kolejny przebój wszechczasów pochodzi z legendarnego debiutu Zed Yago i to „Rebel Ladies ”. Ogólnie rzecz biorąc, Gabriel trzyma się blisko oryginału, dodając także własny zwrot do piosenek. „My Angel” to utwór z 1983 roku, wydany przez całkowicie kobiecy zespół z Londynu Rock Goddess. W odświeżonej formie brzmi bardzo klimatycznie, i wyraziście. Piosenka numer siedem prowadzi z powrotem do USA. „Count Your Blessings” pochodzi z grupy Malteze z frontmanką Barbarą Maltese z Rochester/Nowy Jork. Marta również bez problemu radzi sobie z wysokimi przejściami. Utwór ósmy pochodzi od ikony Wendy O'Williams z jej Plasmatics. Piosenka „Goin ‘Wild” pochodzi z 1985 roku, ale na nagraniu koncertowym pojawia się dopiero rok później. Słychać doskonale jak bardzo Marta wskrzesza perłę muzycznę, i robi w to sposób genialny. Kolejna piosenka z 1987 roku, „Bad Attitude” zespołu Hellion z Kalifornii, została przerobiona kilka razy. Marta również tchnęła nowe życie w tę mocną piosenkę.Ostatnia oficjalna piosenka przenosi nas w hiszpański świat heavy metalu. W 1984 roku zespół Santa wydał album z tytułowym utworem Reencarnacion z najsłynniejszą wokalistką Azuzeną Dorado. Marta Gabriel świetnie radzi sobie z językiem hiszpańskim. Dodatkowy utwór to czas roku 1986 i hołd dla ekipy Doro Pesch z Warlocka w postaci „Mr. Gold”

                    Marta Gabriel oddaje piękny hołd dla swoim bohaterkom i inspiracji. Wykorzystuje swój charakterystyczny śpiew w odpowiednich miejscach, aby odcisnąć własne piętno na piosenkach. Słychać doskonale że to album który ma korzenie utworów z lat 80, i sama płyta tak ma brzmieć. Zgodnie z brzmieniem okładka jest cudownie tradycyjna. Oprócz czystej przyjemności słuchania, „Metal Queens” jest również dobry do odkrywania dawno zapomnianych lub nigdy wcześniej nieznanych zespołów, artystów i ciekawostek lat 80-tych. Zgodnie z brzmieniem okładka jest cudownie tradycyjna.

Moja ocena: 9/10