Maneskin – Teatro d’ira: Vol. I. - (2021)

 

 

                    Maneskin to włoski zespół rockowy, w skład którego wchodzą Damiano David (wokal), Victoria De Angelis (bas), Thomas Raggi (gitara) i Ethan Torchio (perkusja). Zespół założyła Victoria De Angelis, której matka jest Duńczykiem, oraz Thomas Raggi.Zespół Maneskin jest na szczycie list przebojów we Włoszech i podpisał kontrakt z Sony Italia. Zajął drugie miejsce we włoskiej wersji X Factor i wygrał Sanremo Music Festival 2021 oraz oczywiście Eurowizję 2021. Na albumie znajduje się jedynie 8 utworów, z czego dwa są w języku angielskim.Mała liczba piosenek wiąże się, z tym, że będzie druga część płyty. Cała muzyka i wszystkie teksty są wspólnym dziełem członków zespołu, co na pewno jest ogromną zaletą tego albumu.Tegoroczny krążek to drugi albumu w karierze Włochów.

                    Zwycięska piosenka Eurowizji „Zitti E Buoni” otwiera album w świetnym sposób, słychać radość, szaleństwo i moc. Mocny gitarowy riff w wykonaniu Thomasa i chwytliwy refren sprawiają, że utwór łatwo wpada w ucho. Tekstwo to manifest młodości, przepełnionej buntem i niezgodą na panujące normy. Drugi utwór „ Coraline ” z początku brzmi bardzo akustycznie, która przechodzi w cięższe brzmienie, które przypomina lata 90 w muzyce rockowej. Słychać od razu że Włosi wiedzą jak grać, i gitary są naprawdę świetne, i mocne. Dalej mamy „ Lividi Sui Gomiti” brzmi bardzo festiwalowo, i na pewno będzie dobrym numerem na koncerty. Zdecydowanie metalowe brzmienie niesie ten utwór. Ta piosenka posiada niepowstrzymany riff, który mknie, i nie puszcza. Następny jest utwór śpiewany po angielsku „I Wanna Be Your Slave” bardzo radiowy przebój. Ta piosenka posiada bardzo uzależniający rytm, można powiedzieć że momentami ten utwór przypomina The Clash. „In Nome Del Padre” to jedna z cięższych piosenek z albumu. a uwagę zasługują również liczne nawiązania biblijne, co dodaje warstw lirycznej treści. „For Your Love” jest drugim utworem z albumu, który został zaśpiewany po angielsku. Piosenka świetna sama w sobie, wszystko jest na właściwym miejscu. „La Paura Del Buio” spowalnia, ale tylko delikatnie, bas jest po prostu świetny, i klimatycznie mknie przez utwór. Płytę zamyka power rockowa ballada „Vent’anni”. Bardzo mroczna, aczkolwiek hipnotyzująca melodia.

                    „Teatro d’ira vol.1 ” to krótka, ale bardzo treściwa płyta. Słychać elementy rockowo, oraz punkowe.Instrumentalnie bardzo trafiony album, brzmienie jest bardzo nowoczesne, ale umiejętność korzystania z dobrodziejstw technik, jest na wysokim poziomie. Piosenki tworzą spójną całość, słychać bardzo dobrą współpracę muzyków. Wokal Damiano balansuje pomiędzy krzykiem i czasami nawet czymś w stylu rapu. Ethan, Victoria i Thomas również pokazali się ze świetnej strony. Warto czekać na drugą część albumu.

Moja ocena: 9.5/10