Alice Cooper - Detroit Stories - (2021)


 

                        Kto by pomyślał, że w 1969 roku, kiedy mało znany zespół wydał album „Pretties For You” pięćdziesiąt dwa lata później Alice Cooper wypuści swój dwudziesty pierwszy solowy album? Cooper po raz kolejny wezwał talenty Boba Erzina do wyprodukowania tego 15-utworowego albumu. Erzin wyprodukował oczywiście także pierwszy komercyjny album Coopera „Love It To Death”. Album zawiera wpływy i smaki sceny Detroit Rock, dodając covery niektórych głównych muzyków, którzy byli wielcy w czasach rozkwitu Detroit. Napędzany klimatem MC5 & Stooges, Cooper zebrał takich ludzi jak Wayne Kramer z MC5 i Mark Farner z Grand Funk Railroad, a także żyjących członków oryginalnej grupy Alice Cooper i wirtuoza gitary Joe Bonamassę,


                    Pierwszy utwór, to cover piosenki Velvet Underground „Rock & Roll” . Alice Cooper umiejętnie interpretuje ten kawałek, i słychać doskonale akcenty wokalne, wraz z bardzo dobrymi chórkami i klawiszami. Utwór drugi „Go Man Go” to bardzo oldschoolowy punk rock numer, jest bardzo szorstki i brudny. Świetne gitary, z punkrockową energią, w dodatku szalonego rock & rolla. „Our Love Will Change the World” to kolejny cover Outrageous Cherry z lat 60. Alice Cooper dodaje temu utworowi Beatlesowskiej energii, słychać doskonale pozytywność przekazu. „Social Debris” to pokaz charakterystycznego brzmienia Alice Coopera z dodatkiem grungeowej mocy. Jest to szalenie chwytliwe. „$1000 High Heel Shoes” to mieszanka różnych gatunków. Alice Cooper zmienia się w tym utworze bardzo wrażliwego bohatera. Muzyka jest bardzo nasycona funkową energią, słychać również bluesa, jazz czy gospel ze względu na chórek. „Hail Mary” ma bardzo charakterystyczny riff, który może przypomnieć muzykę z Batmana, ale piosenka zdecydowanie zapada w pamięć dzięki wokalowi Coopera który jest niezwykle stonowany. Utwór „Detroit City 2021” doskonale opisuje Detroit. Szaleńczy i bardzo hardrockowy utwór. „Drunk In Love” zawiera bardzo zabawne teksty, a bluesowy rytm utworu dodaje tylko uroku. „Independence Dave” koncentruje się bardziej na rock & rollu. Z bardzo zabawnym utwórem, z mocnym refrenem. „I Hate You”, jest festiwalem obrażania zespołu i z pewnością wywoła śmiech każdego muzyka. W utworze występuje starzy członkowie zespołu Alice Cooper - Michael Bruce, Dennis Dunaway, Neal Smith i Alice Cooper, każdy z nich, tworzący wokale na tym utworze. Na koniec utworu jest hołd dla zmarłego założyciela Glenna Buxtona, który zmarł w 1997 roku. „Wonderful World” to bardzo pokręcony utwór, ostre wokale, które w miarę rozwoju utworu zmienią oblicze. „Sister Anne” jest następnie traktowana w rytmie i bluesie, gdy Cooper wypuszcza ten klasyk w wielkim stylu. „Hanging By A Thread (Don’t Give Up)” ma bardzo głęboki grungeowy riff. Piosenka emanuje pozytywnością, piosenka opiera jest o riff, syntezatory, oraz monolog i refren Alice Coopera. Podnoszący na duchu i dający czadu energiczny „Shut Up And Rock” to punkowa energia, która brzmi dobrze. Album zamyka „East Side Story” Boba Segera, który jest kolejną z ciekawy interpretacji.


                    Alice Cooper nie musi niczego udowadniać. Alice Cooperowi udało się wydobyć esencję niezapomnianych mistrzów muzyki z Detroit. To niesamowicie różnorodna płyta, która obejmuje wszystkie gatunki muzyczne z Detroit. Alice Cooper sięga po różne gatunki takie jakie gospel, blues, hard rock, punkrock. Co ważniejsze, „Detroit Stories” naprawdę jest najlepszą rockową reprezentacją muzycznej historii miasta.


Moja ocena: 8,5/10


 

Komentarze

Popularne posty