Evanescence – The Bitter Truth - (2021)


 

                            Osiemnaście lat temu Evanescence przebiło się na nu metalowej imprezie swoim świetnie sprzedającym się debiutem, Fallen, ukoronując siebie jako rezydentów sceny. Od tego czasu wiele się zmieniło. Od wydania albumu z oryginalnym materiałem minęła prawie dekada. Wokalistka Amy Lee, od dawna jest jedyną pozostałą członkinią założycielką zespołu i siłą twórczą. The Bitter Truth to album, na który fani Evanescence czekają od prawie dekady i nie zawodzi. Album miał ukazać się pod koniec 2020 roku, ale z powodu pandemii został przesunięty na marzec 2021 roku. Powstał w wyjątkowych okolicznościach, a członkowie zespołu byli rozproszeni po Stanach Zjednoczonych i Europie

                            Otwieracz w postaci „Artifact / The Turn” atakuje słuchacza syntezatorami, i delikatnym wokalem Amy Lee. Jej głos powoduje dreszcze, samo oczekiwanie na nową płytę, wzmocniło ten efekt. Jest zdecydowanie odmienny utwór do pozostałej części albumu. „Broken Pieces Shine” to powrót do rytmów z twórczości zespołu, słychać bardzo mocno, gotycki zaśpiew Amy. Piosenka jest intensywnie energetyzująca. „The Game Is Over” to czarująca mieszanka dźwięków, które bardzo hipnotyzują, i tak łatwo nie puszczają, jest to bardzo klimatyczny utwór. „Yeah Right” to utwór z zdecydowanie innym charakterem, bardzo słyszalnie można to zauważyć. Po raz kolejny wokal Amy, jest idealny, i wprowadza czarującą atmosferę. Kolejna porcja odwołań do twórczości to „Feeding The Dark”, można mieć wrażenie jakby się przypominało słuchania pierwszego albumu. Ten utwór ma bardzo charakterystyczne dla zespołu dudnienie gitary. „Wasted on You” to kolejny przykład naprawdę zgrabniej gry. Przejście są klimatyczne, wokale dalej czarują? Czego chcieć więcej? „Better Than You” wykorzystuje motyw nakręcanej dźwiękiem muzycznej zabawki, która się psuje, jest to naprawdę klimatyczny zabieg. Nuty w tym utworze są bardzo delikatne, a Amy Lee wokalnie uderza w najwyższe dźwięki. „Use My Voice” to utwór z politycznym podtekstem. Kawałek ten zawiera chórki Lzzy Hale (Halestorm), Taylor Momsen (The Pretty Reckless), Sharon den Adel (Within Temptation), Lindsey Stirling i niektórych przyjaciół i członków rodziny Lee. Zespół nie zapomniał, jak naprawdę pochylić się nad swoją bardziej orkiestrową, katedralną brzmieniową stroną, jak udowadnia „Take Cover” który jest ciekawy, w swojej delikatności. „Far From Heaven ” to bardzo osobisty dla Amy utwór, ponieważ dotyka straty jej brata Robbiego w 2018 roku. Jest to przepiękna ballada fortepianowa, w której głos Amy, jet naładowany wzruszającymi emocjami. „Part Of Me ” to kolejna porcja gracji, silnych emocji, i mocno wręcz można powiedzieć mrocznego klimatu. Końcowy utwór „Blind Belief” zaczyna się motywem fortepianu, który usypia cię w fałszywym poczuciu spokoju, ale ten hardrockowy zespół chce, abyś odszedł, pamiętając, że tak właśnie jest, więc muzyka eksploduje jeszcze raz, zapewniając, że pozostanie ci dzwonienie w uszach po zakończeniu albumu.

                        The Bitter Truth to przykład tych albumów, w którym po kilkukrotnym przesłuchaniu, odkrywasz smaczki tego wydawnictwa. Może to nie jest wybitna części twórczości, tej grupy, ale są momenty gdzie jest bardzo dobrze, jest fajny klimat, ciągle dobry wokal Amy Lee. Piosenki są w porządku, zdecydowanie płyta dla fanów zespołu.

Moja ocena: 8/10


 

Komentarze

Popularne posty