Thorium - Empires In The Sun - (2021)


 

                    Minęły trzy lata od ich debiutanckiego albumu z 2018 roku, ale belgijscy metalowcy Thorium (z byłymi członkami Ostrogoth) z pewnością powrócą z hukiem, jeśli lubisz prosty, grzechotający metal. Zespół gra w składzie Stripe (Gitara basowa, podkład wokalu), Tom Tas, Dario Frodo (gitary), Louis Van Der Linden (perkusja), David Marcelis (wokal).

                    „Dreams Of Empire (Pastorale)” brzmi prawie jak średniowieczny utwór (z gitarą akustyczną i klaskaniem w dłonie), bardzo klimatyczne intro, które wprowadza w ostrą jazdę w „Exquisite”, David Marcelis śpiewa jak młodsza wersja Bruce'a Dickinsona. Słychać też echa twórczości Helloween czy Gamma Ray, to wprawia słuchaczy w dobry nastrój. Przy „Powder and Arms II” jest też bardzo wyraźna lista Iron Maiden którą wzmacniają wokale holenderskiego frontmana Davida Marcelisa, szczególnie słychać to w środkowych zakresach głosu. „Where Do We Go” brzmi melodyjnie, potężnie i ma dodatkowe wokale. Riff w „More Than Meets The Eye” jest ciężki jak cholera i bardziej w średnim tempie, Marcelis odpowiednio dostosowuje swój wokal, w tym utworze Thorium bardziej podobną do Nevermore. Tytułowy utwór, w którego powstaniu brał udział basista Stripe, jest wprowadzany przez mówione intro i dzięki umieszczeniu w środku albumu stanowi centralny element albumu. Thorium to bardzo dobry zespół, grają płonący metal pełen historii i pasji, ale często jest to styl, który pozostawia mnie zimnym, gdy „The Old Generation” galopuje z grzechotającym basem. To prawdopodobnie najszybszy utwór zespołu, prawdziwa potęga melodii pełnej opisowych tekstów. „Winterfall” zapewnia, szczególnie z tym mrocznym, huczącym gotyckim refrenem, w epickim stylu z mnóstwem zwrotów akcji. „Itching And Aching (Dead-Eyed Society)” już brzmi jak klasyczny utwór Thorium! Jest szybki i prawie czuć sidła, które zaczynają się topić. Wokale są bardzo imponujące! „1302 The Ministrel Part I” nadaje trochę średniowiecznego akcentu gitarze akustycznej i brzmieniu retro lat 60-tych w wokalach. Następna to heavy metalowa wersja: „1302 The Golden Shadow”. Brzmi to tak, jakby piosenka została pocięta na różne kawałki z różnymi wokalistami na górze: Anneleen (która gra rolę Johanny Van Navarry) i Joe Van Audenhove (Evil Invaders), a pomiędzy nimi David wykonuje swoją własną rolę. To naprawdę epicki utwór z dużą ilością patosu. „1302 The Ministrel Part II” to niezłe zakończenie dobrego albumu z kilkoma świetnymi dodatkami, niesamowitymi piosenkami i mnóstwem zwrotów akcji! Widać wyraźnie, że Thorium rośnie i znajduje swój własny styl!

                        Thorium nagrał bardzo ciekawy, i w klasycznym stylu album heavy metalowy! Potrafi czerpać od najlepszych, naprawdę polecam!

Moja ocena: 9/10

Komentarze

Popularne posty