Dalriada - Oszelo - (2021)


 

                            Dalriada z Sopron (Węgry) świętuje swoim nowym wydawnictwem „Öszelö” 15-lecie istnienia. Jeśli zliczyć tylko pełnometrażowe wydawnictwa, to otrzymamy 12 albumów, w tym ich zupełnie nowy album koncertowy „Hazateres - 15 ev Dalriada” (wydany 09.04.2021) w okresie ich twórczości. Z pewnością Dalriada jest najbardziej znanym eksportem Folk Metalu poza Węgry, a wielki folklor z ich kraju powstał po prostu po to, by zmieszać go z Metalem. Patrząc w przeszłość, Dalriada zawsze dostarczała wspaniałe piosenki jako przykłady „Nyaruto”, „Napisten Hava”, „Igeret”, „Aldas” i oczywiście ich przebój, którego nie można przegapić na żadnej imprezie Folk Metal Party „Hajdutanc”.

                       Zaczynając od porywającego refrenu który konsekwentnie wykonują w utworze otwierającym „Ezer élet, ezer csillag”. Album kontynuuje bardzo mocny utwór „Rakoczi zaszlaja” z refrenem, który zaprasza do długiego śpiewania z nimi.„Dúvad” (Dzika bestia) to dynamiczny numer z wielkim refrenem do śpiewania i typowymi węgierskimi elementami folkloru, które pojawiają się w kółko. Tytułowa piosenka „Oszelo” rozpoczyna się niezwykle epickim nuceniem męskiego chóru, a następnie staje się grą podniosłych zwrotek i hymnowych partii chórów. „Betyár-altató” (Kołysanka wyjętych spod prawa) upamiętnia węgierskich banitów w XVIII i XIX wieku, w tym zbiegłych żołnierzy, chłopów, którzy uciekli z pańszczyzny i oczywiście zwykłych przestępców. Podczas swojej ucieczki przez kraj wielokrotnie znajdowali osady opuszczone przez wielowiekową wojnę, zdobywali żywność z lasów i rzek oraz potajemnie wspierani przez wielokrotnie buntującą się ludność, która sprzeciwiała się imperium Habsburgów. "Földanya" (Matka Ziemia) ze wspaniałą akustyczną częścią środkową i "Huszáros" (Huzar), pierwszorzędny utwór w średnim tempie, w którym chór robi niesamowitą robotę. Z łatwością utrzymuje poprzedni poziom, podczas gdy „Örökség” (Dziedzictwo) idzie nawet o krok dalej. Spektakl opowiada o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości i ośmiela się przewidzieć świat, który zostawimy dla naszych potomków. Aby to muzycznie podkreślić, chór jest wspomagany dziecięcymi głosami w ostatnim refrenie. „Őszi Ének” tematycznie jest podobny do „Földanya” opowiada o osobie, która jest zmuszona opuścić ukochaną, dom i ojczyznę. Nawiązuje też do naszych korzeni, własnej tożsamości. Album zamyka „Ezer csillag” jest akustyczną wersją pierwszego utworu „Ezer élet, ezer csillag” i dzięki swojej tradycyjnej oryginalności doskonale zamyka krąg „Őszelő”. Utwór pozostawia słuchacza z głęboką i spełnioną satysfakcją.

                                Dla mnie „Őszelő” jest jak dotąd najbardziej dojrzałą płytą Dalriady, ponieważ zespół był w stanie ulepszyć swoją muzykę. Na albumie nie ma wypełniaczy, jest dziesięć magicznych piosenek, które tworzą harmonijną całość. Warto posłuchać! Dla mnie kandydat do płyty roku!

Moja ocena: 10/10

 

Komentarze

Popularne posty