Apocalyptica - Cell-0 (2020)

        

             Połączenie muzyki klasycznej z metalem równa się: Apocalyptica. Od ponad 20 lat ten fiński kwartet czaruje słuchaczy, i pokazuje że muzyka klasyczna, wcale nie musi być nudna! Ba, taka kombinacja jest bardzo wskazana, ponieważ przyciąga swym unikatowym klimatem. Warto wspominać że płyta "Cell-0" to powrót do korzeni, jest to krążek w pełni instrumentalny.

           Singlowy "Ashes Of The Modern World" zabiera nas w niesamowitą podróż, pełną smutku, melancholii, ale też warto wspominać że posiada smaczek w postaci powrotu do płyty "Cult" na której został zamieszczony utwór  "Hall Of The Mountain King" Edvarda Griega, i zdecydowanie słychać echa tego utworu. Tytułowy "Cell-0" pogłębia klimat smutku, mroku i ciemności. Utwór "Rise" natomiast bardzo podnosi na duchu, wprowadza uczucie nadziei, pozytywności, przynosi oddech od ponurego nastroju. Czuć atmosferę relaksu. "En Route To Mayhem" znowu powraca do płyt "Cult" czuć istną galopadę dźwięków, pełną niepokoju, i wirtuozerii muzycznej. "Call My Name" wyczuwalna jest wojna pomiędzy optymizmem, a nastrojem smutku, i rozpaczy. Utwór "Fire & Ice" to bardzo duże zaskoczenie, bo bardzo słyszalne są elementy folkowe, których nie ma na  pozostałych płytach, mega plus!  W "Scream For The Silent" czuć atmosferę grozy, oraz wewnętrznej walki dobra ze złem, w której tli się nadzieja na lepsze. W "Catharsis" muzycy dalej kontynuują nastrój smutku, i zdecydowanie pozwala też na wytchnienie, od złych i negatywnych emocji. "Beyond The Stars" posiada w sobie masę niepokoju, ale w trakcie słuchania ma się poczucie muzycznego zniewolenia, i przede wszystkim na duży plus zasługuje wstawka głosowa pod koniec utworu.

          Album ma sobie naturę walki nastroju optymizmu, z pesymizmem, oraz dobra ze złem. Słychać wiele skrajnych emocji które zabierają nas w podróż w nieznane ziemie, na których toczy się wewnętrzna walka, gdzie jest dużo nadziei, wiary ale też poczucia rozpaczy ora tęsknoty. To od nas należy którą drogę wybierzemy.  Płyta jest bardzo godna polecania, i jest idealnym soundtrackiem na ten rok.

                                                                                                      Ocena: 9/10